Firmowe floty z roku na rok stają się coraz bogatsze, bo właściciele firm mają coraz większe wymagania. Drogi samochód może nie jest najlepszą inwestycją, ale  może być wyrazem wdzięczności za poświęcenia w firmie. Dlatego auta luksusowych marek to coraz częstszy obraz w firmowych garażach i parkingach.

Zdecydowanie najpopularniejszą luksusową marką wśród polskich firm jest Porsche. W ubiegłym roku polskie firmy zarejestrowały 557 takich aut wobec 476 w 2012 r. To wzrost o 17 proc.– wynika z danych firmy InfoCredit. W zdecydowanej większości były to nowe auta. W 2012 r. polskie firmy kupiły 474 nowe Porsche wobec 431 rok wcześniej (wzrost o 10 proc.).

Dużo większy wzrost notowano wśród droższych marek, a co za tym idzie, rzadziej spotykanych na polskich drogach. Ale to kwestia bazy, bo ich sprzedaż stanowi zaledwie ułamek wyniku Porsche. Mimo wszystko wzrost budzi szacunek. Dla tych, co auta sprzedają, i dla tych, którzy je kupują. W ubiegłym roku polskie firmy zarejestrowały 25 aut Ferrari, o 8 więcej niż rok wcześniej (wzrost o 47 proc.). Podobną dynamikę  zanotowano wśród aut marki Bentley – wzrost z 17 do 24 sztuk (+41,2 proc.). Dużo bardziej wzrosły rejestracje aut Maserati – z 9 do 25 (+178 proc.).

Podobną, wzrostową tendencję, zanotowano wśród nowych aut nabywanych przez firmy. Polskie firmy w 2013 r. zarejestrowały 17 nowych Ferrari wobec 12 rok wcześniej. Bentley cieszył się większym wzięciem (wzrost rejestracji nowych modeli z 11 do 19 w 2013 r.). Najwyższą dynamikę sprzedaży nowych samochodów na polskim rynku zanotowało Maserati (skok z 4 do 16).

Z danych InfoCredit wynika, że właściciele firm i kluczowi menedżerowie cenią sobie nie tylko luksus. Są jednocześnie oszczędni i praktyczni. Dlatego nadal najlepiej wśród luksusowych aut sprzedają się modele duże i rodzinne, które ostatnio decydowały o sukcesach Porsche. Modelem numer 1 tej marki w Polsce w 2013 r. był Cayenne. Nie jest to nowy model, premierę miał w 2002 r., ale nadal bardzo cenione. W ubiegłym roku polskie firmy zarejestrowały 298 takich aut wobec 246 w 2012 r. (wzrost o 21,1 proc.). Na drugim miejscu w stajni Porsche jest limuzyna Panamera – 158 rejestracji wobec 145 w 2012 r. Dopiero na trzecim jest klasyczna 911, choć też sprzedaje się coraz lepiej. W ubiegłym roku polskie firmy zarejestrowały 75 takich modeli wobec 69 rok wcześniej.

Największym powodzeniem wśród Ferrari cieszą się modele California i F12. Polskie firmy w ubiegłym roku kupiły ich po 6. Sprzedaż Ferrari California była dwa razy większa niż przed rokiem. F12 to nowość. Najchętniej kupowanym modelem Maserati przez polskie firmy jest Quattroporte. W ubiegłym roku zarejestrowały ich 12 wobec dwóch modeli w 2012 r.

W ofercie Aston Martina największym wzięciem cieszy się model Vanquish. Polskie firmy w ubiegłym roku zarejestrowały ich 4 (wszystkich Aston Martinów 11).

A jakie firmy kupują auta luksusowe? Według InfoCredit oczywiście największe, ale i mikro też pozwalają sobie na takie wydatki. Duże firmy w ubiegłym roku zarejestrowały 355 aut marki Porsche, średnie 86, małe 22, a mikrobiznes 14. Te proporcje podobnie układają się wśród pozostałych marek, choć tu im drożej, tym większy apetyt mają mikrofirmy. W ubiegłym roku duży biznes kupił 17 aut Ferrari, mikro – 2. Średnie i małe firmy nie pozwoliły sobie na taki luksus. Dwa Bentleye znalazły też nabywców wśród mikrofirm, 4 takie auta kupiły średnie, a 16 duże. Największym powodzeniem małego biznesu cieszą się auta marki Aston Martin. Mikro firmy zarejestrowały ich 4, małe 1, duże tylko 4.

- Mikrofirma mikrofirmie nie równa. Wśród nich jest wiele działalności gospodarczych wykonywanych przez renomowanych specjalistów – prawników, audytorów, lekarzy, konsultantów. Najlepszych z nich stać na najlepsze auta. Rok wcześniej mieli oni jeszcze większy apetyt. Mikrofirmy kupiły aż 50 aut marki Porsche. Trudno się spodziewać, że po roku będą je wymieniać. Właściciele firm, którzy nie mieli jeszcze luksusowych aut, coraz chętniej sięgają jednak po Ferrari, czy Aston Martina – mówi Jerzy Wonka, dyrektor ds. rozwoju InfoCredit.