Jak uniknąć błędów w analizie porównawczej
Przepisy o analizie porównawczej jako obowiązkowym elemencie lokalnej dokumentacji cen transferowych obowiązują od 2017 r. Mimo to, wciąż można spotkać analizy zawierające istotne merytoryczne, a jednocześnie podstawowe błędy. Dziś w cyklu „O benchmarkingu w cenach transferowych”, właśnie o tym.
Weryfikując analizy porównawcze w ostatnim okresie natknęliśmy się na benchmarki, w których podmioty porównywalne dobrane były niezgodnie z przedmiotem analizowanej transakcji. Wśród finalnej próby podmiotów porównywalnych znajdowały się podmioty o profilu niezgodnym z działalnością prowadzoną w ramach weryfikowanej transakcji kontrolowanej.
Skąd takie rozbieżności? Być może sporządzający niesłusznie utożsamił przedmiot transakcji (produkcja surowców do produkcji spożywczej) z podstawową działalnością analizowanego podmiotu wg jego PKD (produkcja wyrobów spożywczych). W innym przykładzie, w analizie dotyczącej produkcji wyrobów gotowych wśród podmiotów uznanych za porównywalne znalazły się takie, które ok. 50% przychodów ze sprzedaży uzyskiwały z działalności handlowej. Być może sporządzający nie zweryfikował zgodności faktycznej działalności tych podmiotów z kodem PKD, pod którym były zarejestrowane.
Osobna kategoria benchmarków to analizy dla transakcji finansowych – nie tylko ze względu na stopień ich skomplikowania, ale też na trudności z pozyskaniem odpowiednich danych. Być może z tego wynika nadal spotykana praktyka odwoływania się np. w analizach dotyczących pożyczek do statystyki stóp procentowych publikowanej przez NBP, jako danych porównawczych. Tymczasem są to dane o bardzo dużym stopniu agregacji, która uniemożliwia precyzyjne odniesienie ich do warunków konkretnych transakcji dotyczących finansowania pomiędzy podmiotami powiązanymi. Jeśli decydujemy się jednak na wykorzystanie danych NBP warto zastanowić się czy efektem takiego porównania jest nie analiza porównawcza, a analiza zgodności – ze względu na użycie danych, które nie spełniają kryteriów porównywalności.
Na koniec jeszcze kwestia aktualizacji benchmarku w związku z upływem 3-letniego ustawowego „okresu ważności”. Wydaje się to dość proste, pod warunkiem, że sporządzający po 3 latach od przygotowania analizy nie postanowi np. ograniczyć się wyłącznie do aktualizacji danych ze sprawozdań grupy podmiotów uznanych za porównywalne w pierwotnej analizie. W ramach tej grupy mogą znaleźć się bowiem podmioty, które zmieniły w międzyczasie branżę lub profil, weszły w struktury grup kapitałowych, albo zaprzestały działalności. Zmiany w samej transakcji (jak istotny wzrost wolumenu obrotów) również mogą wymagać modyfikacji wcześniej zastosowanych kryteriów porównywalności. Aktualizacja wymaga więc zawsze ponownego wyszukiwania danych w oparciu o zweryfikowane kryteria.
Mają Państwo wątpliwości, czy Państwa analizy porównawcze są prawidłowo sporządzane? Zapraszamy do kontaktu: infocredit@infocredit.pl .