Raport - data przygotowania: styczeń 2013

 

Kryzys sprzyja faktorom

 

Obroty w branży faktoringowej wzrosły w 2012 roku o ponad 20 proc. Celem na ten rok jest utrzymanie dwucyfrowej dynamiki wzrostu, ale nad tym trzeba mocno popracować.

W ubiegłym roku rynek faktoringu w Polsce pobił wszelkie rekordy. Obroty firm zrzeszonych w Polskim Związku Faktorów (PZF) wzrosły o 22 proc. i przekroczyły 80 mld zł. Związek szacuje, że obroty całej polskiej branży faktoringowej wyniosły ponad 100 mld zł. To oznacza, że w ciągu ostatnich czterech lat wartość rynku podwoiła się. W 2009 r. obroty wyniosły 51,4 mld zł.

Faktorom na pewno sprzyja kryzys i zatory płatnicze, ale to nie jest jedyny powód tak dynamicznego rozwoju rynku. Firmy coraz bardziej doceniają tę usługę, świadomość potrzeby takich usług jest coraz większa. Konkurencja na ryku faktorów rośnie. Docierają więc do coraz mniejszych firm, oferując usługi skrojone na miarę. Oferta dla mniejszych podmiotów rozwija się. Dziś mogą one liczyć na podobne traktowanie, jak większe podmioty. Dlatego w ubiegłym roku udział obrotów objętych faktoringiem przekroczył 5 proc. polskiego PKB. To oznacza, że rynek dojrzewa, ale ma jeszcze obiecujące perspektywy. Do europejskiej czołówki jeszcze daleko. Średni udział w PKB dla rynku europejskiego to 9,5 proc. PKB.

Przy takich wzrostach w Polsce nie może dziwić, że do walki o swoją część tortu włączają się kolejne firmy, w tym największe banki. Rynek jest stale monitorowany. Dane firmy InfoCredit, polskiej wywiadowni gospodarczej, potwierdzają stały wzrost przychodów firm faktoringowych. Rentowność najlepszych podmiotów też imponująca.

InfoCredit przebadał 13 firm, prowadzących działalność w latach 2009-2011, które opublikowały sprawozdania, a ich wyniki można było porównać. Daty nie są przypadkowe. Od dna koniunkturalnego w Polsce do 2011 r. przychody badanej grupy wzrosły o 46,5 proc. Wynik netto rósł jeszcze szybciej – o 181 proc. Średnia rentowność w branży (w badanej grupie 13 podmiotów) wyniosła w 2011 r. 28 proc.

- W latach 2009-2011 rynek dynamicznie się rozwijał. Do firm już obecnych zaczęły dołączać kolejne. Rynek doceniły banki, świadcząc usługi bezpośrednio lub poprzez spółki zależne. Wiele firm oferujących usługi faktoringowe okrzepło i zaczęło przynosić inwestorom, w tym bankom, satysfakcjonujące wyniki – mówi Jerzy Wonka, dyrektor ds. rozwoju InfoCredit.

Kryzys i zatory nie są jednak główną przyczyną dynamicznego wzrostu rynku. W ciągu ostatnich 10 lat obroty faktoringowe w Polsce wzrosły dziesięciokrotnie, a na ten okres przypada także wiele lat koniunktury, napędzanej oczekiwaniem na wejście i wejściem Polski do UE. Ta usługa jest coraz bardziej znana wśród polskich firm, a świadomość jej zalet stale rośnie. Faktoring, początkowo świadczony głównie przez niezależne instytucje, wszedł na stałe do oferty polskich banków, które prowadzą usługi same lub przez swoje spółki zależne.

Copyright by InfoCredit. Design by TWINS STUDIO

Wykorzystujemy technologię plików cookies. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były instalowanie na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Korzystając z witryny InfoCredit wyrażasz zgodę na wykorzystanie plików cookies, zgodnie z ustawieniami przeglądarki.
Więcej informacji w Polityce prywatności.Zamknij komunikat